Jestem mikrusia, bo nieduża. Palce też malutkie. I te palce lubią się czymś zająć w wolnych chwilach. Najchętniej haftują. To mnie uspokaja, uczy cierpliwości i wytrwałości. Haftować nauczyłam się w dzieciństwie, powróciłam do tego kilka lat temu i chwalę sobie te sposób spędzania wolnego czasu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz